Czy są pewne karty w talii Tarota, o które modlisz się, aby nie pojawiły się w rozkładzie? Czy czujesz, że jakaś karta Tarota Cię prześladuje? Dzisiaj zamierzam podzielić się kilkoma powodami, dla których konkretna karta Tarota może pojawiać się częściej niż zwykle w Twoich rozkładach. Jakie więc są straszne karty w talii Tarota?
Jednowymiarowa interpretacja
Spójrzmy prawdzie w oczy, dość trudno jest być optymistką w kwestii pojawienia się w rozkładzie na przykład Trójki Mieczy, jeśli wierzysz że jedynej informacji jakiej ta karta dostarcza, to złamane serce i nic innego. Spotkałam tarocistów, którzy widzą kartę Mieczy i interpretują ją tylko w negatywny sposób. Nadal obstaję przy tym, co często mówię o tym, że nie ma złego sposobu interpretacji Tarota. Ten sposób nie jest zły, ja po prostu uważam go za ograniczający. We wszystkim, w każdym człowieku, w każdej sytuacji ale i w każdej karcie jest światło i cień. Jeśli stwierdzasz, że jakaś karta Cię przeraża, po pierwsze nie chowaj się przed trudnymi sprawami, ale spójrz też na drugą stronę medalu. Poszukaj tego, co pozytywne. Poszerz swoje zrozumienie karty. Często może to również pomóc Ci ruszyć do przodu.
Poniżej podam Ci kilka przykładów „strasznych” kart Tarota. Pokaże Ci jedynie jeden aspekt w każdej karcie a zapewniam Cię, jest ich znacznie więcej. Są one złożone i mają wiele do zaoferowania, moim celem w dzieleniu się znaczeniami poniżej jest danie Ci przykładu pozytywnej strony niektórych przerażających kart w talii Tarota.
Wieża
Tak, wszystko w tej karcie wygląda na kiepską sytuację, mamy lęk przed upadkiem więc rozumiem dlaczego ta karta może być przerażająca. Tak, karta ta oznacza nagłą i szybką zmianę poza twoją kontrolą, ale oznacza również wyzwolenie i rozbicie złudzeń. Poza tym, taka sytuacja często dzieje się w konsekwencji naszego działania lub braku działania. Kiedy pył po tej katastrofie opadnie, zostaną fundamenty, na których będziesz mogła budować.
Diabeł
Jeśli jesteś religijna, całkowicie rozumiem, dlaczego ta karta może wydawać się najgorsza ze wszystkich. Tradycyjnie Diabeł może oznaczać zniewolenie i uzależnienie, ale oznacza również sferę materialną, wiesz, gdzie ty i ja spędzamy większość naszych dni. Jest to miejsce do nauki i wyboru i to jest jeden z pozytywnych aspektów Diabła. To wielka kreatywna siła, która pokazuje, kiedy robi się nam za ciasno i trzeba poszerzyć horyzonty i uwolnić się od sytuacji.
Śmierć
Większość z nas, co zrozumiałe, nie lubi myśli o umieraniu i jest tak wiele stereotypów na temat tej karty w filmach itp. Śmierć oznacza śmierć, ale rzadko, bardzo rzadko faktycznie fizyczną śmierć. Może oznaczać, że zostaliśmy uwolnieni od beznadziejnej pracy, której nienawidziliśmy (śmierć dla naszego obecnego statusu zatrudnienia) lub koniec związku. Te rzeczy wymagają dostosowania, ale dają też wolność. Ta karta także przypomina, że aby otworzyć się na nowe, musimy coś w swoim życiu zakończyć – żeby zrobić miejsce. Śmierć także przypomina, że im dłużej trzymamy się starych sposobów działania czy myślenia, tym zmiana będzie trudniejsza i bardziej bolesna.
3 Mieczy
Złamane serce jest do bani. Obraz udręki, rozpaczy złamanego serca przedstawiony najczęściej w tej karcie często nas po prostu przeraża. Jednak pozytywną stroną tej karty jest to, że często poprzez żal i uczucia uzdrawiamy się tak naprawdę. Nie możemy ukryć się przed naszym bólem, ale możemy nauczyć się go zrozumieć i uzdrowić. Dlatego ja przy okazji 3 Mieczy często mawiam, że smutek trzeba wysmucić – a kiedy ten etap się zakończy przyjdzie zrozumienie.
5 Mieczy
Ludzie mogą być fałszywi, mogą być niegrzeczni i wredni. Zarówno obcy jak i przyjaciele. Pozytywną stroną jest to, że wiesz, kto jest twoim prawdziwym przyjacielem i możesz wybrać, czy odejść, czy angażować się w takie relacje. Ta karta jest dla mnie bardzo ważna, ponieważ kilka razy w życiu udzieliła mi ważnych lekcji. Ja lubię o niej mówić: „Upadłaś, powstań, otrzep kieckę, popraw koronę, wyciągnij lekcję i zapierniczaj dalej.”
7 Mieczy
Hej, gdzie do cholery idziesz z tym, co należy do mnie? Nie zawsze chodzi tu o rzeczy fizyczne. Ta karta często pokazuje, że udajemy i zmuszamy się do jakichś działań. A pozytywną stronę 7 Mieczy jest między innymi to, że podpowiada, aby nie pędzić na złamanie karku i nie angażować się w coś, gdzie czujemy pewien przymus. To jest przypomnienie aby ocenić sytuację z dystansem – wówczas dostrzeżemy to, co nas ogranicza.
8 Mieczy
Osoba jest uwięziona, ale czy dostrzegasz, że być może też jesteś uwięziona – najczęściej w sposobach myślenia? Jaśniejszą stroną tej oczywiście krępującej karty (na więcej niż jednym poziomie) jest to, że jest to pobudka. Utknęłaś, teraz przynajmniej nie możesz użyć tej przepaski jako wymówki, aby nadal robić to, co robisz. Jeśli tego nie zrozumiesz, nadal będziesz podejmować decyzje w oparciu o złą analizę sytuacji.
9 Mieczy
Ta karta to przede wszystkim uprawianie czarnowidztwa i okrucieństwo – często wobec siebie. Ktoś nie chce tego usłyszeć, a ktoś inny nie chce tego zobaczyć. W tej pozycji ludzie mogą jeszcze odwrócić losy sprawy kiedy zdadzą sobie sprawę, że być może ktoś albo sami potępiają swoje metody.
10 Mieczy
Ta karta to zupełnie pogrzebane nadzieje, zniweczenie iluzji i własnych złudzeń. Poczucie zagubienia i popadanie w bezradność. Dobra wiadomość jest taka, ze to już koniec, nie ma już oglądania się przez ramię w oczekiwaniu na te miecze, które Cię przebiją. Wszystko jest na wierzchu, teraz możesz iść dalej bez żadnych tajemnic. To także przypomnienie, że gorzej już nie będzie.
5 Pucharów
To przede wszystkim rozczarowanie, ze coś nam nie wyszło. Być może nasze oczekiwania były mało realne i dlatego teraz płaczemy nad rozlanym winem. Jak doszukać się czegoś pozytywnego w tej karcie? Wystarczy skoncentrować się na tym, co nam w tej chwili zostało. Nie rozpaczać nad tym, co się nie udało. Koncentruj się na tym, na co masz wpływ tu i teraz.
5 Pentakli
To udręka i dręczące myśli, że trudna sytuacja w której się znaleźliśmy, jest po prostu bez wyjścia. Taka utrata równowagi i sytuacja wydaje się patowa i bardzo napięta. Nasza moc została zablokowana. To co robisz w tej chwili najwyraźniej nie działa – i to jest też jaśniejszą stroną i pozytywną wskazówką. Czas to zmienić i zadziałać inaczej. Jesteś na to gotowa i nadszedł już na zmianę najwyższy czas.
To są jedynie przykłady i to tylko te wybrane – tak wiele mogę powiedzieć o tych kartach w bardziej pozytywnym wydźwięku. Wszyscy mamy możliwość wyboru. Tak więc to od nas zależy jak je postrzegamy – ale nie należy dostrzegać jedynie tej ciemnej strony. Wzmocnij siebie i swoje interpretacje, by dostrzec szansę tam, gdzie jest wyzwanie. Ja doceniam Dwór Mieczy, ponieważ dostarczają mi momentów zrozumienia i przebudzenia.
Jeśli jesteś dopiero na początku swojej drogi z tarotem i nie znasz jeszcze dobrze znaczeń kart, polecam Fiszki do nauki Tarota, które możesz kupić na mojej platformie.
MAŁY FORMAT – WIELKA TREŚĆ!
Poznawanie tarota nie musi być żmudne i nudne! Może być zabawą w zgadywanki! Zapamiętanie słów kluczowych przy pomocy fiszek pozwoli Ci zbudować fundament pod przyszłą naukę tarota.
Straszne karty w talii Tarota a brak dystansu
Jeśli Tarot dotyka spraw zbyt osobistych, może stać się trochę niewygodny. Jeśli stwierdzisz, że tak jest, zrób krok do tyłu. Spójrz na to jak na przyjaciela, który przez to przechodzi. Porozmawiaj o tym z inną zaufaną tarocistką, aby uzyskać interpretację od kogoś innego, aby wiadomość nie pochodziła od Ciebie. Bycie zbyt blisko może również skutkować tym, że nie masz pojęcia co dana karta oznacza, kiedy ciągle się pojawia. Jesteś dosłownie zbyt blisko, aby patrzeć na sprawy w sposób obiektywny.
Widziałam, jak Klienci patrzyli na kartę i wybuchali płaczem. Najwyraźniej coś było w słowach lub obrazach kart, które je wywołały. Z Tarotem zawsze wiąże się jakiś przełom. To nigdy nie jest w lewo albo w prawo, a jeśli tak jest, powiedziałbym, że trzeba znaleźć inny skonsultować się z kimś innym lub pracować na znalezienie równowagi w energii kart i wiadomościach w nich zawartych.
Lepiej wiedzieć czy nie wiedzieć – oto jest pytanie
Jest to sytuacja, kiedy Tarot pokazuje Ci coś, czego nie chcesz widzieć. Tarot jest lustrem i czasami prawda może być trochę trudna do przyjęcia. Jeśli to się dzieje, zastanów się, dlaczego to Cię tak trigeruje. Prowadź dziennik lub zapytaj siebie, skąd pochodzi Twój strach. Jest to klasyczna praca z Cieniem, gdzie w kartach jest coś konfrontacyjnego. Musisz uznać swoją ciemniejszą stronę i zintegrować ją ze swoim jestestwem, stając się bardziej kompletną i świadomą w tym procesie.
Wzorce i lekcje
Kiedy wyciągasz często kartę Stalkera, może to wskazywać, że być może utknąłeś w jakimś wzorcu lub nie czerpiesz z lekcji, którą oferuje życie.
Jednym ze sposobów, w jaki możesz przejść obok tego, jest wyjęcie karty, potasowanie reszty kart i wyciągnięcie nowej karty, która pomoże Ci ruszyć do przodu. Innym świetnym sposobem na przyjrzenie się wzorcom i lekcjom jest wzięcie kart w progresji karty stalkera, tej przed i tej po (czyli wykorzystanie struktury tarota) i zobaczenie, czego C brakuje.
Na przykład, powiedzmy, że otrzymujesz 4 Pentakli – czyli kartę silnej i stałej struktury. Weź 3 Pentakli i 5 Pentakli i ułóż je w kolejności. Następnie wykorzystaj wiedzę o 3 Pentakli, albo poprzez swoją intuicyjną interpretację, albo z bardziej klasycznej wiedzy. Czy byłaś zorganizowana? Czy przyjrzałeś się współpracy i wkładzie pracy (wysiłek przynosi efekty)? Następnie spójrz na Piątkę Pentakli. Czy zająłeś się swoimi lękami związanymi z biedą lub brakiem wystarczającej ilości pieniędzy? Czy to dlatego trzymasz się zbyt mocno starych sposobów działania, ponieważ nie dostrzegasz innych możliwości?
Zbyt duża moc
Mam szczerą nadzieję, że nie jest to dla Ciebie nowina, ale Karty Tarota to tylko karty. Nawet te niezrozumiałe, trudne i straszne są tylko kartami. Jeśli stwierdzisz, że boisz się jakiejś karty Tarota, to tak naprawdę się boisz się podejmować działania, lub być może dajesz kartom zbyt dużą moc – a co za tym idzie odbierasz ją sobie. Wiara jest potężną siłą. Nie dawaj czemuś poza sobą zbyt dużej władzy nad swoim życiem i wyborami. Robiąc to, oddajesz również swój potencjał szczęścia.
Trudne sprawy i dezorientacja
Jest to sytuacja, kiedy karta lub karty Tarota są trudne do zinterpretowania i wprawiają nas w ogólne zakłopotanie. Właściwie lubię, kiedy tak się dzieje, ponieważ jest to tak, jakby Tarot zmuszał Cię do nauczenia się tej karty. Nie tylko zapamiętać, co karta oznacza, ale także co może oznaczać w życiu, miłości, pracy i naszej duchowej podróży. Kiedy zaczęłam stawiać Tarota, nienawidziłam, kiedy pojawiały się karty Maga lub Papieża, ponieważ były trudne do zrozumienia – przynajmniej dla mnie. Ale przez to, że tak się działo, zmusiło mnie to do tego, aby naprawdę dobrze się z nimi czuć.
Szczerze wierzę, że wiedza jest zawsze świetnym sposobem na transformację strachu. Miłość również. Znając siebie, swoje narzędzie i swoje ograniczenia, i kontynuując naukę o kartach jest tak wspaniałym sposobem na pokonanie strachu przed jakąkolwiek kartą Tarota.
Mam nadzieję, że jeśli faktycznie są takie karty, które sprawiają, że na samą myśl modlisz się w duchu – oby tylko nie wyskoczyły – te wskazówki pomogą Ci nad tym zapanować. Daj proszę znać, jeśli masz jeszcze inne obawy, chętnie pomogę Ci w ich wyeliminowaniu.
Buziaki,
Beata