No więc jak zostać dobrym tarocistą? Bądźmy szczerzy, kiedy wiele osób myśli o Tarocie, może kwestionować jego ważność jako potężnego, potwierdzającego intuicję narzędzia.
Istnieje wiele błędnych przekonań na temat Tarota na świecie. Niestety, większość z nich wynika z przekonania, że wszyscy tarociści są jasnowidzami, używającymi naszych kart do przewidywania przyszłości.
Wielu ludzi nie odważyło się na skorzystanie z usług tarocistek i tarocistów z powodu błędnych informacji, które im przekazano. Niektórzy tarociści czują, że muszą zachować swoją praktykę tarota w tajemnicy, nawet jeśli wiedzą, że jest to niesamowite narzędzie do rozwoju osobistego i transformacji.
Rzeczywistość jest taka, że tarot jest czymś więcej niż skomplikowanymi symbolami owianymi starożytną tajemnicą. Tarot już dawno wkroczył w erę jako niezawodny przewodnik i kanał dla wewnętrznej mądrości, jasności i rozwoju osobistego. Jest też nowe pokolenie tarocistek i tarocistów, którzy używają tarota, aby dostąpić prawdziwej transformacji i wzrostu w swoim życiu.
Moja misja – jak zostać dobrym tarocistą
Moją misją zawsze było przybliżanie wiedzy o tarocie wszystkim, bez względu na płeć, kolor skóry, orientację seksualną czy wyznanie. Moją misją jest także wprowadzenie tarota do głównego nurtu, aby więcej ludzi mogło uzyskać niesamowite korzyści, które tarot ma do zaoferowania.
To wcale nie oznacza jedynie mówienie o tarocie tak daleko i szeroko jak się da. To także upewnienie się, że nowe pokolenia tarocistek i tarocitów będą wyposażeni w wiedzę, dzięki której będą kompetentni, profesjonalni. Będą działać w zgodzie z etyką w swojej pracy z tarotem.
Czas na rewolucję w tarocie
Potrzebujemy rewolucyjnego systemu tarota, aby umożliwić uzdrowicielom, trenerom i przewodnikom dostęp do ich najwyższego potencjału i zyskać wiarygodność, aby z ufnością dzielić się swoimi darami.
Pomimo złej prasy na temat Tarota, wierzę, że żyjemy w naprawdę ekscytującym momencie w historii, gdzie jest ogromny ruch w kierunku duchowości i świadomego życia. Nie bez kozery często się mówi o Erze Wodnika – czyli o nieograniczonym dostępie do informacji. Coraz więcej ludzi zwraca się ku medytacji, jodze, kryształom i innym narzędziom i technikom, aby żyć bardziej połączonym i spełnionym życiem.
A Tarot jest jednym z tych narzędzi. Jest to narzędzie, którego możemy użyć, aby połączyć się z naszą wewnętrzną mądrością, stać się bardziej samo-świadomi i stworzyć życie, którego naprawdę chcemy. Tarota także możemy użyć, aby pomóc innym zrobić to samo.
Więc, jak to zrobić?
Stawanie się pełnoprawnymi tarocistkami i tarocistami
Kiedy praktykujemy Tarota w świadomy sposób, stajemy się tym, co nazywam upełnomocnionymi tarocistami.
Jako upełnomocnieni tarociści, używamy tarota jako przewodnika do tworzenia pozytywnych zmian w naszym życiu. Nie poprzez patrzenie w kryształowe kule i wróżenie przyszłości, ale raczej poprzez.
Pokazując energię otaczającą pewne sytuacje oraz dostępne ścieżki i możliwości
Ujawnienie, gdzie mogą znajdować się energetyczne blokady i jak się z nimi zmierzyć
Pokazanie działań potrzebnych do manifestacji celu, oraz zachęcanie innych poprzez podkreślanie, że zawsze mamy wolną wolę, aby stworzyć naszą własną przyszłość.
Jako upełnomocnieni tarociści pokazujemy innym, że tarot jest wiarygodnym i potężnym narzędziem do świadomego życia, manifestacji celów i rozwoju osobistego.
Oto kilka potężnych sposobów, aby stać się upełnomocnionym doradcą tarota:
Ćwiczenie interpretowania kart dla ludzi, których nie znasz
Praktyka z ludźmi, z którymi jesteś w bliskich relacjach jest świetna, ale mogą oni nie dostarczyć Ci wysokiej jakości, bezstronnej informacji zwrotnej na temat Twoich odczytów kart. Ważne jest, aby znaleźć ludzi, którzy są otwarci na dostarczanie Ci informacji zwrotnych. To one pomogą Ci poprawić Twoje interpretacje w przyszłości i udzielą odpowiedzi na pytanie, jak zostać dobrym tarocistą.
Oferowanie sesji tarotowych Pro-Bono, jest świetnym sposobem na to, żeby móc oczekiwać na „zapłatę” w formie informacji zwrotnej. Dzięki temu możemy oczekiwać, że „klient” dostarczy nam informacje zwrotne. Jest to naprawdę świetnym sposobem na rozpoczęcie tego procesu.
Certyfikacja i nauka
Chociaż prawdą jest, że nie musisz mieć żadnego certyfikatu aby być dobryą tarocistką, to przychodzi taki czas, że poszukujesz nauczyciela czy mistrza. To zdecydowanie zwiększa to Twoją wiarygodność, pewność siebie i reputację. Jeśli chcesz być najlepszą tarocistką dla swojej społeczności-online lub offline. Zdecydowanie warto pokazać jak i gdzie się uczysz, żeby jeszcze bardziej rozwijać swoje umiejętności i wiedzę o tarocie.
Dzięki temu nie tylko poprawisz swoje odczyty tarota, ale także uczysz się cennych informacji niezbędnych do dokonywania zmian w życiu. Tych przecież każdy z nas poszukuje. Poza tym pokazujesz, że traktujesz tarota nie tylko jako pasję, ale także jako poważne narzędzie do pracy nad sobą.
Stanie się silnym doradcą tarota jest potężnym sposobem, aby odpowiedzieć na powołanie swojej duszy. Kiedy przebrniesz przez naukę o kolejnych warstwach, jakie są ukryte w talii tarota. Dopiero kiedy poznasz znaczenia i energię stojącą za kartami, włożysz pracę w praktykę na jak największej liczbie osób i podejmiesz kroki niezbędne do tego, aby czuć się pewnie w swoich interpretacjach, naprawdę aktywujesz swoją osobistą moc.
Kiedy to się stanie, będziesz traktowana poważnie przez innych, a Twoje odczyty będą miały znaczący wpływ na tych, dla których dla których to robisz. I to właśnie tam leży prawdziwa „magia” Tarota.
Ja jestem na początku drogi – zaczęłam się uczyć od sierpnia . Tarot i nauka towarzyszy mi prawie każdego , postawiłam karty paru osobom bo potrzebuje się jeszcze dużo dokształcić , chociaż mój główny cel to potrafić sobie też stawiać tarota żebym ja się mogła rozwinąć na najlepszę wersje siebie ale ciagle i dużo słyszę od innych tarocistek , że sobie nie stawiają . A jak mam się też uczyć jak nie na sobie ?
Jedną z przyczyn odradzania stawiania sobie kart na początku drogi jest fakt, że nie będziesz obiektywna. Możesz także często nie zrozumieć odpowiedzi kart i będziesz szukała innej – a to już zdecydowanie nie tędy droga. Wiem co mówię, popełniłam wszystkie możliwe błędy.
Ja stawiam sobie karty ale jak to sama nazwałaś do własnego rozwoju – a nie do przepowiadania własnej przyszłości! Czyli kładę karty sobie, żeby głębiej zrozumieć na przykład swoje motywy, dlaczego tak to rozumiem a nie czy on mnie kocha albo czy będę bogata.
Poza tym, będąc na początku drogi masz kilka innych możliwości. Losuj kartę dnia tak jak ja w #minutaztarotem a pod koniec dnia dokonaj refleksji. Możesz losować kartę nocy i zobaczyć, jakie sny Ci przyniesie. Jeśli chcesz praktykować celność swoich prognoz, możesz stawiać karty dla siebie ale na przeszłe wydarzenia – to pozwoli Ci zaobserwować, czy Twoja interpretacja zmierza w dobrym kierunku.
Życzę owocnej nauki. 🙂
B.