Taki stan dopada nas przynajmniej kilka razy w roku. Jak więc nie podupadać na duchu i odnaleźć w sobie pokłady motywacji do działania? Zapraszam do lektury.
Co stoi na przeszkodzie?
- Strach przed zmianą
- Niechęć do opuszczenia swojej strefy komfortu
- Lęk przed niepewnością
- Bycie zmęczonym, przemęczonym
- Lęk przed porażką
- Obawa przed byciem nieidealnym, nieperfekcyjnym
- Przesadny perfekcjonizm
- Nieustanny brak czasu
- Bycie nieustannie zajętym wszelakimi sprawami dnia codziennego
- Czekanie aż coś się stanie, zadzieje
- Bycie przytłoczonym wszystkimi sprawami do załatwienia, wszystkimi zadaniami do wykonania
- Nie wiesz jak się do tego zabrać
Niestety, to są wszystko wymówki.
Działania – jak to zrobić.
1. Znajdź cel. Być może już wiesz jaki jest twój cel, jednak dobrze jest przyjrzeć się im ponownie i zawsze miej je przed sobą. Takze w myślach. Jeśli nie masz jeszcze celu, zacznij w tym miejscu w którym jesteś teraz: co będziecie wspominać u kresu swojego życia? Co sprawi, że będziecie czuć się ważni i znaczący? Co nada Waszemu życiu trochę sensu? Jeśli nie macie odpowiedzi na te pytania, warto poświęcić trochę czasu i zastanowić się. Pomyśleć czy „pospacerować” wokół ustalenia celu.
2. Ujarzmij swoje pragnienia. Czytasz ten artykuł ponieważ masz pragnienie zrobić coś pozytywnego w swoim życiu. Przyjmij to, ujarzmij to. Czyż to nie jest wspaniałe, że je masz? Dostrzeż w tym pierwszy pozytywny krok i to taki który już został przedsięwzięty. Teraz go użyj i wykonaj pierwszy krok.
3. Stwórz przestrzeń. Nie dokonasz żadnych zmian, jeśli nie znajdziesz odrobiny przestrzeni na zmianę. Kiedy zaczniesz dokonywać zmian? Rano, wieczorem; podczas swojej przerwy na lunch? Nie czekaj nieustannie na dokonanie zmiany, sama się nie dokona. Trzeba być pro-aktywnym i zacząć działać. Zarezerwuj jakiś okres czasu w swoim kalendarzu, planerze, bullet journalu – codziennie. Nawet jeśli to będzie jedynie 10 – 15 minut dziennie. Jeśli twierdzisz, ze nie masz czasu, spójrz ile czasu dziennie poświęcasz na Facebooka, telewizję, gry lub na inne małe, mniej istotne zadania. Odsuń je na trochę i zrób to, co jest najważniejsze dla Ciebie.
Nie przestawaj – działaj dalej.
4. Otaczaj się ludźmi. Najlepszy sposób, żeby zainicjować zmianę, jest otaczać się ludźmi, którzy sami dokonują podobnych zmian w swoim życiu. Ludźmi, którzy będą Cię wspierać podczas dokonywania zmian. Znajdź kilka osób online lub offline i stwórzcie wspólnie swoistą grupę wsparcia – spotykajcie się, kontaktujcie regularnie, żeby sprawdzać swoje postępy. Teraz bardzo często natykacie się na termin Grupy Mastermindowe – to nic innego, jak właśnie kilka osób, które wspólnie chcą dokonać zmian w swoim życiu, w swojej karierze, w swoim biznesie. Tak, to zdecydowanie wymaga wysiłku. Tak, zdecydowanie dasz radę.
5. Weź odpowiedzialność. Znajdź przynajmniej jedną osobę, przed którą będziecie odpowiedzialni za dokonywanie zmian w Waszym życiu. To może być grupa wsparcia wspomniana wcześniej, trener, lub współodpowiedzialny partner. Powiedzcie tej osobie, żeby nie spuszczałą Was z oka podczas dokonywania zmian.
6. Wykonuj małe kroki. Jeśli jesteście przytłoczeni wielką zmianą w Waszym życiu, lub wielką ilością zmian jednocześnie, skupcie się tylko na jednym małym kroku. Jakie małe zadanie możesz wykonać dzisiaj, takie, które przesunie Cię bliżej celu? To może być coś tak banalnego czy prostego jak „poszperać w necie, jak sprzedawać Twój produkt”, lub „zadzwonić do bliskiego znajomego i zapytać, czy nie zostałby Twoją osobą wsparcia”. Zrób po prostu mały krok i ruszaj do przodu. Ruch, działanie, nawet najmniejsze powoduje kolejne zmiany. Teraz zrób kolejny krok. Tak właśnie kreuje się zmiany – małymi krokami. Każdy tak zaczyna, także Ci najwięksi na tym świecie.
Zachęcam do przeczytania postu „Kim jest współczesna Wróżka / Tarocistka?”.