Małe arkana – Dziewiątka Mieczy to astrologicznie Mars w Bliźniętach. To często dziki gniew głodu pozbawionego jakichkolwiek hamulców. To Jesod, czyli jesteśmy w środkowym filarze Drzewa życia. Chociaż miecze to przecież intelekt, w tej karcie dostrzeżemy raczej wściekłego inkwizytora.
W tym przypadku Małe Arkana – Dziewiątka Mieczy to także równowaga i stabilność, Jesod nie jest w stanie zminimalizować złych stron rozjuszonego Marsa w gadatliwych Bliźniętach. Crowley nazwał tą kartę „agonią umysłu”. Energia tej karty znajduje dla siebie jedyne ujście w ohydnej nikczemności.
Śmierć, porażka, poronienie, zwłoka, oszustwo, rozczarowanie, rozpacz. Dodatkowo: ogólnie rzecz biorąc karta – OMEN.
Karta cierpiętnika, osoby wiecznie zmartwionej, tzw. syndrom żydowskiej matki. Przeczucia, złe sny, duchowe rozterki. Złośliwość, smutek, czarne myśli, stres, załamanie. Czasem śmierć kogoś bliskiego. W negacji – koniec wewnętrznych konfliktów, powrót nadziei, optymizm, chęć nowego startu.
Niedola. Kłótnia. Nieszczęście. Poronienie. Niepokój o ukochaną osobę. Rozpacz. Cierpienie.
Dziewiątka Mieczy to rozpacz, kłopoty, nieszczęście. Koszmary nocne. Depresja fizyczna i duchowa. Przerażenie. Lęk o kogoś, kogo się kocha. „Ból egzystencjalny”. Cierpienie. Inercja. Lęk wysokości. Przesadna niechęć lub wrogość w stosunku do obcych. Zwątpienie. Wstyd, skrupuły. Nieśmiałość i bojaźliwość. Płacz, spazmy. Dziecinna rozpacz.
Małe Arkana – Dziewiątka Mieczy to choroba, cierpienie, złośliwość, okrucieństwo, ból.
Rozpacz, okrucieństwo, bezsilność, złośliwość, niedostatek, strata, nędza. Jarzmo, opresja, praca, delikatność i rzemiosło, nieszczerość, kłamstwo i oszczerstwo. Ale także posłuszeństwo i wierność, cierpliwość, altruizm. Wszystko w zależności od dobrego lub złego położenia karty.
Podłość, krwiożerczość, zaciętość, zawziętość, żądza oskarżania, fanatyzm, męczeństwo, cierpienie, zemsta, nikczemność, sadyzm, przemoc.
Podświadomość nie zna upływu czasu. Dla niej wszystko JEST i dzieje się teraz. Jeśli jako zranione i do żywego dotknięte dziecko postanowiłeś KIEDYŚ oddać rodzicom (lub opiekunom) brutalne ciosy, nadszedł więc czas odpłacić za doznane krzywdy. Niezależnie od twojej świadomej pamięci dorosłeś i twoja dusza gotowa jest na wendetę. Ponieważ jednak posiadasz już rozsądek i moralność dorosłego, więc podświadomość szuka innych sposobów, by wyciągnąć i użyć zardzewiałych już, choć gotowych do akcji mieczy.
Dziewiątka Mieczy przypomina, że masz teraz kilka sposobów na urzeczywistnienie twojej wewnętrznej prawdy. Najczęściej stosowanym jest wyszukanie partnera o cechach zbliżonych do brutalnego ojca (matki, opiekuna). Wtedy zaczyna się teatr okrucieństwa i dalszego zadawania ran na forum związku. Możesz mścić się do woli lub dalej odbierać ciosy, aż któregoś dnia srogo ukarzesz swego „oprawcę”. Przygotowane miecze, choć miały innego adresata, zostają użyte i dla zawziętej duszy wszystko jest w porządku.
Uwięzienie, podejrzenie, wątpliwości, uzasadniony strach, wstyd. Dodatkowo też uzasadnione podejrzenia wobec wątpliwej osoby.
Rzadziej sam wcielasz się w rolę okrutnego rodzica i padasz ofiarą własnego samooskarżania się i nałożonych na siebie kar. Toniesz w kołowrotku okrucieństwa i wyrzutów sumienia.
Małe Arkana – Dziewiątka Mieczy to w najgorszym dla ciebie przypadku, jako doskonale pojętne dziecko, nauczyłeś się okrutnie obchodzić z samym sobą. Przerosłeś mistrza i ojciec (matka lub opiekun) w twojej aurze jest tysiąckrotnie bardziej nieludzki, niż ten prawdziwy. Tu czeka cię tylko masochizm, samoudręka i autodestrukcja.